O tym jak Lola opanowała lęk przed pierwszym dniem szkoły

listy do dzieci

Powoli zbliża się koniec wakacji, uczniowie myślą już o powrocie do szkoły, a pierwszoklasiści szykują się na rozpoczęcie roku szkolnego. To czas powrotu z wakacji, wspomnień z podróży i oczekiwania na nowe wyzwania! Opowiadanie o Tince, Florku i młodszej koleżance Loli, która rozpoczyna w tym roku pierwszą klasę szkoły. Mimo ekscytacji, nie czuje się najpewniej. Nikogo nie zna i idzie do zupełnie nowego miejsca. Boi się, że inni jej nie polubią, a bardzo chciałaby mieć koleżanki i kolegów. Przeczytajcie co pomogło Loli oswoić lęk przed pierwszym dniem szkoły!

 

Tego wieczoru Tinka i Florek w ogóle nie byli zmęczeni. To przez Wielkie Święto Wspomnień. Ten wyjątkowy, letni wieczór przyciągał tłumy przeskakiwaczy w każdym wieku. W ostatni środowy wieczór wakacji zbierają się oni w różnych zakątkach świata i opowiadają, co przeżyli w ostatnim czasie, jak zmieniło się ich życie, czego się nauczyli. Dzięki temu można było usłyszeć wieleTinka przeskakiwaczka inspirujących opowieści, nauczyć się nowych rzeczy, a co najważniejsze – spotkać dawno niewidzianych przyjaciół, z którymi najczęściej cały rok pisze się listy.

Tinka zamierzała opowiedzieć, jak w tym roku podczas wakacji odwiedziła swoją ciocię Balbinę w górach. Wchodziły, a raczej wskakiwały na szczyt. Okazało się, że góry są tak wysokie, że nawet latem na szczytach leży śnieg. Tinkę bardzo to zaskoczyło, dlatego ciocia tłumaczyła jej, że wraz ze wzrostem wysokości powietrze się zmienia, a to, że jest się bliżej słońca wcale nie oznacza, że będzie cieplej, a wręcz przeciwnie.

Florek natomiast chciał podzielić się swoją bardzo niebezpieczną przygodą jakiej był świadkiem podczas wizyty nad morzem u wuja Abuela. Widział, jak jeden z chłopców sam oddalił się od mamy, pobiegł za piłką, a kiedy ją dogonił i się odwrócił, nigdzie nie widział już rodziny. Bardzo się wystraszył, zaczął nawet płakać. Na plaży jest mnóstwo ludzi i bardzo ważne jest, aby nigdy się nie Florek przeskakiwaczoddalać. Na szczęście historia dobrze się zakończyła, bo Florek wraz z wujem znaleźli mamę chłopca i sprytnym sposobem – turlając piłkę z powrotem w stronę mamy, doprowadzili do niej chłopczyka. Florek nauczył się, jak ważne jest, aby w tłumie nie oddalać się od najbliższych, bo bardzo łatwo można się zgubić.

Tinka i Florek wraz z rodzicami udali się na Jagodową Polanę. Było tam już dość dużo przeskakiwaczy, gromadzących się wokół ogniska. Smakołyki, które każdy ze sobą przynosił były rozstawione na stolikach zrobionych z gałązek uplecionych przez rodzinę bobrów, specjalnie z okazji Wielkiego Święta Wspomnień. Cały wieczór upływał wśród niezwykłych historii. Do czasu, aż Tinka zauważyła smutną dziewczynkę siedzącą pod drzewem.

Wielkie święto leśnych bohaterów

– Florek! Spójrz, tej dziewczynce chyba coś się stało, wygląda na bardzo smutną – szepnęła do Florka.

 – Masz rację, chodź zobaczymy, co się stało, może uda nam się jakoś pomóc. – Zaproponował Florek, po czym oboje wstali i podeszli do smutnej dziewczynki. – Cześć, jestem Florek, a to moja siostra Tinka. Wyglądasz na bardzo smutną, czy możemy ci jakoś pomóc? – zapytał z troską.

Dziewczynka podniosła się i nieśmiało przedstawiła:

 – Mam na imię Lola, niedługo zaczynam pierwszą klasę. Słuchałam tych wszystkich wspaniałych historii, zwłaszcza jak wasi przyjaciele opowiadali, jakie klasowe przygody przeżyliście wspólnie w ciągu roku szkolnego. Ja idę od września pierwszy raz do szkoły, bardzo się cieszę z tego powodu, a jednocześnie obawiam się, bo nikogo tam nie znam. A co będzie, jeśli nikt mnie nie polubi i cały rok, albo co gorsza, całą szkołę będę sama? – dziewczynka na samą myśl się rozpłakała.

dziewczynka płacząca

Wówczas wydarzyło się coś, czego Lola, Florek ani nawet Tinka się nie spodziewali. Łza Loli nie spadła tak po prostu na ziemię. Stała się dużo większa i mimo, że nadal miała kształt łzy, miała też rączki, nogi, sukienkę niemalże identyczną jak Lola i nawet takie same fioletowe okulary.

 – Jestem Łezka Pomocka. – przedstawiła się tajemniczo kropelka – Widzę, że jest ci ciężko – zaczęła rozmowę. – Słyszałam Twoją historię kiedy zaczęłaś płakać i muszę Ci powiedzieć, że mimo, iż jesteś jeszcze małą dziewczynką, masz w środku bardzo wiele emocji, które sprawiają, że różnie możesz się czuć. Często sytuacje, które nas spotykają sprawiają, że różne uczucia mieszają się ze sobą. Czasami poza radością czujesz też strach. 

Małe ludki w lesie

Nie ma nic złego w strachu. To normalne, że się tym przejmujesz, bo bardzo ci zależy na tym, żeby znaleźć przyjaciół. Jestem Łezka Pomocka, więc ci pomogę. Zacznijmy od tego, że nie wiem czy wiesz, ale inne dzieci też odczują różne emocje, jak Cię zobaczą. Będą ciekawi, kim jesteś, ale mogą wstydzić się zapytać. Mogą zastanawiać się, czy będziesz dla nich miła. Nowe dzieci cię jeszcze nie znają i mogą też odczuwać strach. Skoro ty ich nie znasz, a oni nie znają ciebie, to jest tylko jeden sposób, aby to zmienić – trzeba spróbować porozmawiać.

 – I chyba to jest najtrudniejsze, bo co tu powiedzieć, żebym mogła się z nimi bawić i żeby mnie lubili? – zaczęła zastanawiać się Lola.

 – Kiedy staniesz przed nową klasą bez ruchu i poczujesz, że nóżki robią się ciężkie, zacznie cię ściskać w brzuszku i gardle, weź głęboki oddech, uśmiechnij się i głośno powiedz „Cześć, jestem Lola”. To najlepszy sposób na przełamanie lodów. Kiedy już poznasz inne dzieci, sama zauważysz, jak bardzo każdy był wystraszony. To jest coś, co was połączy, a kiedy później dowiesz się, kto ma jakie zainteresowania, strach zniknie i nie zauważysz nawet, jak czas upłynie na wspólnych pogawędkach.

 – To prawda – wtrącił się Florek – przeżyłem to w zeszłym roku. Było dokładnie tak, jak opowiada Pomocka. Grunt to przełamać lęk i przyjaźnie się przedstawić…

 – Wtedy wszystko idzie już z górki – wtrąciła Tinka.

Lola wzięła sobie do serca radę Łezki Pomocki. Wróciła do grona przeskakiwaczy, aby wysłuchać kolejnych historii. Nie bała się już tak zbliżającego się początku roku szkolnego i z wielką ekscytacją czekała na spotkanie nowych kolegów i koleżanek.

Karolina Wachel

Pobierz opowiadanie jako plik pdf

Jeżeli chcesz dostawać powiadomienie na skrzynkę mailową o najnowszym ilustrowanym opowiadaniu - zapisz się, zostawiając swój email na pasku na samym dole strony!

* jeśli otworzyłaś/-eś tę stronę na urządzeniu mobilnym bezpośrednio z Facebooka, pobieranie pliku może nie działać prawidłowo; chcąc pobrać plik należy nacisnąć "Więcej opcji" (trzy-kropki) w prawym górnym rogu a następnie wybrać opcję "Otwórz w przeglądarce"

Florek pisze list

Kliknij i zamów Jagodową Przesyłkę od Tinki albo Florka! Zobacz co się stanie jak Twoje dziecko odkryje w skrzynce na listy kopertę zaadresowaną do siebie od bohatera bajki! Cala oferta listów znajduje się TUTAJ :)